czwartek, 20 lutego 2020

BEEP BEEP


Witajcie, wróciliśmy!!! Długo nas nie było, ale w międzyczasie sporo się działo. Tym wpisem chcielibyśmy krótko podsumować ostatnie dwa i pół roku jakie minęło od poprzedniego wpisu.
Zacznę, od kwestii najważniejszej: BEEEP BEEEP!!!


We wrześniu 2019 nasz Barkas B1000 wrócił na drogi. Ostatecznie pod pokrywą zagościł u nas silnik VW 1.6 D o mocy 40 kW (54 KM), którego dawcą było Audi 80 B3. Po wielogodzinnych bojach przeszczep się przyjął, a przekładkę udało się zalegalizować.


Mamy nowy dowód rejestracyjny z aktualnymi danymi i auto przeszło niemal wzorowo przegląd techniczny. W zeszły weekend podczas wycieczki do Kielc odhaczyliśmy pierwszy przejechany po przekładce 1000km!


W międzyczasie staraliśmy się w dalszym ciągu prowadzić prace konserwacyjne i usprawniające wszelkie mankamenty, które zgodnie z oczekiwaniami pojawiały się podczas pierwszych kilometrów eksploatacji. Wykonana została kompleksowa konserwacja podwozia, tutaj kawał rzetelnej roboty wykonali Panowie z RR AUTO w Lubniu. Wymieniliśmy także amortyzatory na tylnej osi, uszczelniony został układ chłodniczy, wyeliminowaliśmy także „lejące” wtryski. We własnym zakresie prowadziliśmy także szereg drobnych prac, między innymi: wygłuszenie pokrywy i komory silnika, obszycia siedzisk, montaż głównego wyłącznika prądu.


Cofając się w czasie do przełomu lipca i sierpnia 2019, jeszcze przed pełnym usprawnieniem i zalegalizowaniem wprowadzonych zmian byliśmy z naszym Barkasem na festiwalu POL’AND’ROCK  (WOODSCTOCK). Na tą wycieczkę Barkas wraz z nami pojechał wypożyczoną 7-mio osobową autolawetą. Mamy nadzieje, że to była ostatnia na długi czas podróż Barkasa na lawecie . W planie mamy pojechać na POL’AND’ROCK 2020 już o własnych siłach.




by Piotrek